Jak często zdarza Ci się przyjść do domu, po pracy i w ramach relaksu sięgnąć po kieliszek wina, czy kufel piwa? Czy nie zdarza Ci się to ostatnio codziennie? Jak często z powodu stresu sięgasz po alkohol żeby się najzwyczajniej odstresować ? Nie tędy droga. Jak się okazuje granica między popijaniem, a chorobą alkoholową jest bardzo cienka.
Do tej pory „alkoholik” mówiło się o kimś kto pochodzi z patologicznej rodziny , dużo pije, choćby za ostatni grosz, czy bije dzieci w stanie upojenia. Z biegiem czasu wartość tego stereotypu maleje. A problem ten może dotknąć każdego z nas. I bogatych i biednych, niezależnie od wieku czy płci. Skutki alkoholizmu są przerażające, dlatego też warto zastanowić się nad tym problemem.
Czy są ku temu jakieś predyspozycje? Mówi się, że jeśli ten problem jest w rodzinie, to już tak szybko jej nie opuści. Naukowcy jednak jednogłośnie stwierdzają, że bardziej podatne są osoby słabe psychicznie, nie asertywne, przebywające w toksycznych relacjach.
Uzależnienie od alkoholu ma dwie podstawowe cechy: alkoholik nigdy nie przyzna się, że nim jest, oraz druga, kiedy to osoba chora traci rachubę nad ilością ( i częstością) wypijanego alkoholu. Osoby takie często są gotowe poddać się okresowi abstynencji, który trwa jednak góra kilka tygodni czy miesięcy. A gdy przerwa ta mija – upijają się do nieprzytomności.
Najgorsze skutki alkoholizmu
Osoba uzależniona ma problemy z nawiązywaniem relacji z ludźmi. Dzieci takiej osoby są najczęściej zaniedbane.
Największym jednak problemem tej choroby jest to, że ciągle się rozwija i pogłębia. Gdy jest już naprawdę źle pojawia się faza krytyczna a następnie faza przewlekła. Ta ostatnia wiąże się z myślami samobójczymi, uszkodzeniami myślenia czy wszechogarniający lęk. Osiąga się tzw. „dno”.
Obecnie problem alkoholizmu dotyka najczęściej osoby, które utraciły pracę, kogoś bliskiego, miały poważny wypadek lub zachorowały na ciężką chorobę. Bezsilność i samotność jest wówczas bodźcem do sięgania po alkoholowe lekarstwo.
Więc jeśli i dla Ciebie alkohol stanowi lekarstwo na smutki, przemyśl to, oddaj się w ręce lekarza, a na pewno ZRÓB COŚ Z TYM – bo od uzależnienia może Cię dzielić tylko jeden krok.
